![[{[item.product.name]}]]([{[item.product.photo.url]}] 125w)
Witajcie Kochani!
Święta Bożego Narodzenia już tuż tuż, dlatego chcielibyśmy przekazać Wam bardzo ważną wiadomość! Mamy jednak nadzieję, że jest to dla Was oczywiste i to samo głosicie wśród swoich bliskich i znajomych!
Otóż święta to prezenty - bardziej lub mniej trafione. Zwykle bardzo często takim nietrafionym prezentem jest zwierze. Brak przemyślenia i przeanalizowania sytuacji jaką jest posiadanie zwierzęcia, brak rozmowy i zapytania się osoby, którą chcemy obdarować o to czy się na to zgadza, brak zdrowego rozsądku i umiejętności kalkulacji kosztów to tylko kilka powodów dla których prezent w postaci żywego zwierzęcia staje się nietrafiony.
A co się dzieje z nietrafionymi prezentami? Zwykle lądują na śmietniku, są porzucane w mało uszczęszczanych miejscach, oddawane z rąk do rąk, maltretowane czy zwyczajnie niezaopiekowane.
Dlatego GŁOŚNO mówimy NIE dla prezentów w postaci żywych zwierząt!!!
Zwierzak to nie zabawka, która jak się znudzi to można odstawić w kąt! Zwierze też czuje, ma potrzeby i może chorować! Zwierze też kosztuje jak każdy człowiek czy dziecko!
Przedstawiamy Wam na zdjęciu kolaż z Naszą Kamą, która w tym roku dwukrotnie wyrwała się z rąk śmierci! I zrobiła to dlatego że My jej nie zostawiliśmy! Dbaliśmy o Nią, leczyliśmy, wspieraliśmy! Kama ma 9 lat i jest owczarkiem, dlatego jest to już starszy pies - ale to nie jest powód by ją zostawić czy wyrzucić jak śmiecia.
Pokazujemy Wam to, aby uzmysłowić, że pies czy kot (czy każde inne zwierze) które chcecie przyjąć pod swój dach również tak jak Wy, dorośnie, będzie chorować, będzie przynosić wydatki większe lub mniejsze, sprawiać mniejsze lub większe kłopoty czy problemy! Trzeb to przewidzieć, bo zwierze nie będzie żyło 2/3 dni, a 8/10 czy nawet 20 lat!
Leczenie Naszej Kamy w tym roku, aby mogła wrócić do zdrowia i znów cieszyć się życiem to kwota liczona w tysiącach złoty.
I nie, nie byliśmy gotowi że tak się stanie, ale NIGDY nie opuszczamy członków Naszej Rodziny i walczymy tak długo jak są szanse!
Moi Drodzy dbajcie o tych którzy już z Wami są, nie krzywdzie innych - zwierzęta też czują i mają emocje. Dla nich rozłąka to taki sam ból jak dla Nas - ludzi!
Nie bądźcie obojętni!
Święta Bożego Narodzenia już tuż tuż, dlatego chcielibyśmy przekazać Wam bardzo ważną wiadomość! Mamy jednak nadzieję, że jest to dla Was oczywiste i to samo głosicie wśród swoich bliskich i znajomych!
Otóż święta to prezenty - bardziej lub mniej trafione. Zwykle bardzo często takim nietrafionym prezentem jest zwierze. Brak przemyślenia i przeanalizowania sytuacji jaką jest posiadanie zwierzęcia, brak rozmowy i zapytania się osoby, którą chcemy obdarować o to czy się na to zgadza, brak zdrowego rozsądku i umiejętności kalkulacji kosztów to tylko kilka powodów dla których prezent w postaci żywego zwierzęcia staje się nietrafiony.
A co się dzieje z nietrafionymi prezentami? Zwykle lądują na śmietniku, są porzucane w mało uszczęszczanych miejscach, oddawane z rąk do rąk, maltretowane czy zwyczajnie niezaopiekowane.
Dlatego GŁOŚNO mówimy NIE dla prezentów w postaci żywych zwierząt!!!
Zwierzak to nie zabawka, która jak się znudzi to można odstawić w kąt! Zwierze też czuje, ma potrzeby i może chorować! Zwierze też kosztuje jak każdy człowiek czy dziecko!
Przedstawiamy Wam na zdjęciu kolaż z Naszą Kamą, która w tym roku dwukrotnie wyrwała się z rąk śmierci! I zrobiła to dlatego że My jej nie zostawiliśmy! Dbaliśmy o Nią, leczyliśmy, wspieraliśmy! Kama ma 9 lat i jest owczarkiem, dlatego jest to już starszy pies - ale to nie jest powód by ją zostawić czy wyrzucić jak śmiecia.
Pokazujemy Wam to, aby uzmysłowić, że pies czy kot (czy każde inne zwierze) które chcecie przyjąć pod swój dach również tak jak Wy, dorośnie, będzie chorować, będzie przynosić wydatki większe lub mniejsze, sprawiać mniejsze lub większe kłopoty czy problemy! Trzeb to przewidzieć, bo zwierze nie będzie żyło 2/3 dni, a 8/10 czy nawet 20 lat!
Leczenie Naszej Kamy w tym roku, aby mogła wrócić do zdrowia i znów cieszyć się życiem to kwota liczona w tysiącach złoty.
I nie, nie byliśmy gotowi że tak się stanie, ale NIGDY nie opuszczamy członków Naszej Rodziny i walczymy tak długo jak są szanse!
Moi Drodzy dbajcie o tych którzy już z Wami są, nie krzywdzie innych - zwierzęta też czują i mają emocje. Dla nich rozłąka to taki sam ból jak dla Nas - ludzi!
Nie bądźcie obojętni!
